Leżeliśmy na trawie pod rozgwieżdżonym niebem na obrzeżach Mediolanu, gdzie jakiś czas temu przyjechałam z Harry'm. Czuł się winny, cholernie winny. Jakby to on był na miejscu tamtego faceta.
Nie chciałam, żeby poczuwał się do takiej odpowiedzialności za coś, co w żadnym wypadku nie zależało od niego. Cóż, co się stało to się nie odstanie, na szczęście do niczego nie doszło. I to dzięki komu? Dzięki Harry'emu. Powinien być szczęśliwy chociaż z tego powodu, że zapobiegł temu, co dopiero mogło się wydarzyć. A ja jestem mu za to cholernie wdzięczna.
- Nie miał prawa cię dotykać.. - powiedział cicho, zamykając na chwilę oczy. Obróciłam głowę w lewo, by móc mieć widok na jego prawy profil.
On nawet nie zdawał sobie sprawy, jak bezpieczna się czułam, będąc przy nim.
Położyłam delikatnie swoją dłoń na jego, która znajdowała się na jego klatce piersiowej. Podniosłam ją i pomasowałam kciukiem jego długie palce. Obrócił twarz w moim kierunku, zaskoczony tym gestem. Nie przerywając między nami kontaktu wzrokowego, uniosłam jego rękę do mojej twarzy i delikatnie pocałowałam jego obolałą, zewnętrzną stronę dłoni.
Jego serce tuż naprzeciw mojego.
Uczucie, jakbym zakochiwała się bardziej i mocniej z każdą chwilą.
Podniósł drugą rękę i założył mi włosy za ucho, po czym pogładził kciukiem mój policzek. Jego błyszczące, szmaragdowe oczy były dla mnie jak otwarta księga. Coś, z czego mogłam czytać, bez jakichkolwiek słów.
Widziałam uczucie.
- Chcę tylko, żebyś była bezpieczna - niemal wyszeptał, dotykając palcami moich ust.
Uśmiechnęłam się lekko.
- Jestem bezpieczna - zapewniłam. Ujął moją dłoń w swoją, powoli złączając nasze palce, bez jakiegokolwiek pośpiechu. - Kiedy jesteś obok mnie, Harry.
Po raz pierwszy tego wieczoru ujrzałam uśmiech na jego twarzy.
Mimo, że naokoło nas były tak fantastyczne i zapierające dech w piersiach widoki, ja nie widziałam nic prócz Niego. To on był magiczny. Przysłaniał mi cały świat.. W tej chwili liczyło się tylko to.
- Potrzebuję cię, Liwia - wypowiedział szeptem, zostawiając małe pocałunki na mojej dłoni. - Chcę ci dać wszystko, co mam w sobie najlepsze.. - wyraz jego twarzy znacznie złagodniał. Zachwycał mnie. - Nie potrzebuję niczego w zamian - ściszył głos, prowadząc moją rękę w kierunku swojej klatki piersiowej. - Po prostu pozwól mi cię kochać.
Dopiero zapoznaję się z tym uczuciem. Nigdy jeszcze nie przytrafiło mi się nic tak mocnego i silnego, jak to.
- Czujesz? - nakierował moją dłoń na lewą stronę jego piersi. Serce biło w szybkim, miarowym tempie. - Od jakiegoś czasu bije dla ciebie - wyznał, uśmiechając się nieśmiało.
Dotknęłam jego twarzy, znacząc palcami ścieżkę od linii szczęki, do jego podbródka i ust.
Bo tak pięknie jest poznawać go na nowo, pod zupełnie innym aspektem.
- Harry.. - na dźwięk mojego głosu lekko uniósł brwi. Już wiedziałam czego tak naprawdę chcę. - Chcę spróbować.
Oderwał plecy od podłoża i usiadł prosto. Podał mi rękę i już po chwili siedziałam na nim okrakiem.
Czułam, jak obejmuje mnie w talii, nie przestając się we mnie wpatrywać.
W jego oczach odbijał się blask księżyca.
Złączyłam swoje dłonie na jego karku i zbliżyłam swoją twarz do jego. Czułam gorący oddech Harry'ego, który uspokajał mnie coraz bardziej.
Uśmiechnął się, pocierając swoim nosem o mój.
Wplątałam palce w jego włosy.
- Nie pozwól mi odejść, Harry - wyszeptałam.
- Nigdy - odpowiedział, po czym złączył delikatnie nasze usta.
~ Alice ~
- Trochę się martwię.. - powiedziałam, wchodząc do salonu. Wycierałam ręcznikiem mokre jeszcze włosy. - Dochodzi pierwsza w nocy.
- Spokojnie, Liwia jest z Harry'm - odrzekł Niall, patrząc na mnie od kiedy tylko weszłam do pokoju. Maggie i Zayn siedzieli na drugiej kanapie obok nas, na szczęście już pogodzeni. Nialler pociągnął mnie za rękę tak, że opadłam prosto na jego kolana.
- Kiedy wrócimy do Londynu, koniecznie musimy powtórzyć tę randkę - cmoknął mnie w policzek, oplatając ciasno rękami. Zaśmiałam się. - Szczególnie akcję w przebieralni.. - wyszeptał mi do ucha, na co natychmiast się zarumieniłam.
Uderzyłam go w ramię, posyłając mu złowrogie spojrzenie.
- Aż cud, że nie ma żadnych newsów na twitterze, typu Niall Horan uprawia seks w sklepie ze swoją piękną dziewczyną - powiedział, wyraźnie się ze mną drocząc.
- Zamknij twarz, Niall. Chyba bym cię wtedy udusiła, to była twoja inicjatywa, kotku.
Naszą rozmowę przerwał dźwięk uchylanych drzwi. Cała nasza czwórka momentalnie odwróciła się w kierunku wejścia. Wiedzieliśmy kto przyszedł.
- Liwia, pisałam do ciebie, kiedy jeszcze Harry nie przyszedł do tego parku, dlaczego nie odp.. - zaczęła gadkę Maggie, jednak natychmiast przerwała, kiedy tylko zobaczyła splecione dłonie Hazzy i Liwii.
Zayn zagwizdał. Niall z podskokach wstał z kanapy i przytulił ich do siebie, ciesząc się jak dziecko. Po chwili zrobiliśmy to też z Mag i Zayn'em.
- Ewentualnie mogę ci wybaczyć to nieodpisywanie - mruknęła z uśmiechem blondynka.
Dochodziła ósma rano, a ja kończyłam pakować swoje rzeczy. W sumie mogłam zrobić to po południu, ale po nocy spędzonej w szóstkę na rozmowach o wszystkim, jakoś nie miałam ochoty na sen i wolałam być przygotowana na wylot bez zbędnego latania i szukania.
Nigdy nie widziałam Liwii takiej.. takiej szczęśliwej, takiej.. zakochanej. Niall też był nieźle oniemiały, kiedy wyznał mi, że Harry nigdy nie zachowywał się w ten sposób, nawet przy Caroline, o której ( z jasnych powodów ) nie chciał rozmawiać.
- Ala.. - mruknął Niall, siadając na łóżku.
- Tak, kochanie? - zapytałam, nawet na niego nie patrząc, gdyż byłam zbyt zajęta pakowaniem reszty kosmetyków.
- Muszę ci coś powiedzieć - oznajmił, wzdychając cicho.
- No? - zapytałam, biorąc do rąk buty, które miałam zamiar za moment schować do bagażu.
- Jesteś gotowa? - dopytał. Zniecierpliwiona spojrzałam na niego spod byka. - W komodzie chowałem jedzenie a jak spałaś to jadłem - powiedział na jednym wydechu, zasłaniając się przed atakiem. Okej?
- Nialler, parówo, ja cię kocham za te twoje tajemnice.. - pokręciłam głową z uśmiechem. Poczułam, że stoi za mną. Oplótł mnie rękami i pocałował w policzek.
- W końcu z normalnością nam nie do twarzy, czyż nie? - zapytał retorycznie. - Też cię kocham.
***
1. Ulubiony kolor?
Patrząc na przeważający kolor w mojej garderobie, to szary :D
2. Twoje największe marzenie?
Po liceum chciałabym pójść na studia językowe i wyjechać za granicę, chociaż niekoniecznie na stałe. Po prostu żebym ja i moi bliscy mieli dobre życie.
3. Ulubione słowo?
Nie mam ulubionego słowa.. Jedyne, co z przyjaciółmi ostatnio często mówimy to " No kurwa, spłoniesz ".
4. Ulubiona piosenka?
Wkręciło mi się ostatnio " Blurred lines " i tekst chyba nie ma dla mnie przypadkowego znaczenia XD Często też słucham " Don't let me go " Harry'ego S., Austin'a Mahone " Say something ", " Out of my limit " 5 Seconds of Summer, " Best friends " The Janoskians, " Love Somebody " od Maroon 5, " Knocking on Heaven's Door " Gunsów, " Sweet deiposition " od The Temper Trap.. No :D Wszystkie są świetnie, nie umiem ograniczyć się do jednej.
5. Twoje imię?
Liwia.
6. Jakich słuchasz wokalistów/zespołów oprócz One Direction?
The Janoskians, 5 Seconds of Summer, 30 Seconds to Mars, System of a Down, Marylin Manson, Maroon 5, Ed Sheeran, The Fray, The Script, Michael Buble, Gavin Degraw, Bruno Mars.
7. Jakie jest twoje hobby?
Siatkówka, bilard, snooker, twitter XD i dbanie o włosy! :D
8. Ulubiony film?
Nie mam ulubionego.. Requiem for a Dream, Leon Zawodowiec, Pamiętnik, To właśnie miłość, Sinister, Kronika Opętania, Klątwa, Krąg ( te dwa filmy wryły mi się do mózgu już za gówniarza i tak sobie zostało, ciągle je lubię :D )
9. Byłaś już na koncercie One Direction?
Nie, ale jak będą w Polsce to chętnie pójdę ;) [ jaki spokój w mojej wypowiedzi, wow! Ale jak pewnie zobaczyłabym ich na żywo, to włączyłby mi się fangirling i już po nich ]
10. Ulubiona słodycz?
I <3 Bounty! :D Ogólnie, słodyczami nie gardzę ;)
11. Ulubiona piosenka One Direction?
Nie wiem czy takie coś może kwalifikować się na ulubioną piosenkę, ale już od dłuższego czasu ( ponad 8 miesięcy jakoś? ) dzień w dzień słucham "Taken" i tak strasznie mi się podoba.. Tekst ma duże znaczenie. Lubię też " They don't know about us ".. Ah, z resztą, uwielbiam je wszystkie, nie da się wybierać! Jak wyjdzie nowa płyta to moje serducho tego nie wytrzyma :D
Do Liebster Award nominuję tych, których faktycznie chcą wziąć udział w zabawie, także.. wszyscy czujcie się nominowani ;)
1. Do jakiej szkoły idziesz po gimnazjum/jesteś?
2. Co planujesz na wakacje? ;)
3. W jakim województwie mieszkasz, koło jakiego większego miasta?
4. Kim chcesz zostać w przyszłości?
5. Z kim z rodziny masz najlepszy kontakt?
6. Uprawiasz jakiś sport?
7. Twoje hobby?
9. Gdybyś z całego One Direction mogła wybrać dwóch członków, żeby spędzić z nimi dwa miesiące na bezludnej wyspie, kogo byś wybrała i dlaczego? :D
10. Co sądzisz o tatuażach Lou, Liam'a, Zayn'a i Harry'ego?
11. Wymień swoje zalety :)
***
Zrobiło się romantycznie, a so! :D
Mam nadzieję że rozdział wam się spodoba, bo siedziałam nad nim trochę, najwięcej nad sceną Liwia-Harry. Do następnego! :)
No to czekamy sobie jeszcze niecałe 2 tyg. na BEST SONG EVER! :D
Jezuu, tylko ja nie mogę przestać myśleć o ' This is us ' ? Jaram się tym, no typowo. Cześć! :*
Ależ mam zaciesz na twarzy ;D
OdpowiedzUsuńRozdział jest świetny *__* W ogóle uwielbiam twój blog :3
Nie komentowałam wcześniej, ale teraz to będę komentowała pod każdym rozdziałem przyrzekam na moje łóżko :3
Pozdrawiam ^.^
super
OdpowiedzUsuńJa też byłam taka zła i nie komentowałam,chociaż jestem z tobą od początku :3
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem najlepszy rozdział jaki do tej pory napisałaś ~~
Zapraszam na moje blogi ~ night-animals.blogspot.com / http://just-wanna-fall-in-love.blogspot.com/
Zajebisty...
OdpowiedzUsuńcudo...
epicki...itd.
Czekam na nn ! ❤
Cześć ;) Serdecznie zapraszam na nowy rozdział http://milosc-czy-siatkowka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dośka ;)
Fajne ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://szalonezyciezsiatkarzami.blogspot.com/
✿.❀.✿.❀✿.❀.✿.❀✿.❀.✿.❀✿.❀.✿.❀✿.❀.✿.❀
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie sie czyta <3